Uczuciowa, romantyczna dusza (nie krępuje się tego). Oldschool (wierny, lojalny, życzliwy, ....). Trochę idealista, zawsze optimista, pomocny, zręczny, zaradny.
Dla bliskich mi osób dam wszystko, nawet pójdę konie kraść (o ile nie trzeba przekroczyć granicę przyzwoitości i rozsądku). Po trochę wariat (niegroźny). Lubię jak "w koło jest wesoło".
Mam duże psy które mnie czasem ograniczają w swobodzie, ale się tym nie przejmuje. Zawszę sposób znajdę.
Wiem gdzie mój dom stoi. Ale dopóki mnie nikt nie przytrzyma, jeżdżę sobie po Austrii z pieskami. A na dom kot uważa.
Ideału?!? Nie wiem czy się już narodziła....
Oczywiście osoby płci żeńskiej! Przyjaciółkę, Partnerkę do życia. Która by miała takiego świra jak ja, ale potrafiłaby też - jak trzeba - sprowadzić mnie z obłoków. Humor, życzliwość, rozsądek, czułość, ... I spontaniczność
lubię czytać, przede wszystkim powieści historyczne z okresu od średniowiecza po renesans. Zwiedzam zabytki z tego okresu. Do tego słucham dużo muzyki. Poza tym filozofia, psychologia, przyroda. Majsterkuję dużo, grzebie w ogrodzie. Czasem jakiż festyn, kino, muzea, kawiarenka albo bar (praktycznie nie piję alk, sporadycznie b.mało). I oczywiście wycieczki. Lubię jeździć samochodem. Nie ma dla mnie granic odległości.